Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzeOczywiście masz rację. 90 koni swiadczy, że ktoś uwielbia proste a prawdziwe hamulce w miejsce spowalniczy potrzebne sa na prostych. Gratulacje "miszczu".
OdpowiedzNidy nie jezdziles V-Stromem, a o motocyklach i ich jezdzie masz pojecie mgliste, wiec zrob nam wszystkim przysluge i sklej.
OdpowiedzZ racji panującego w scigaczu kultu sv-650, v-sroma i gladiusa w mutacjach z roznych rocznikow, pisalem juz: jezdzilem wszytskimi trzema (sv 650 i gaznikowy i na wtrysku) i wszystkie trzy motocykle to goovno jak za swoja cenę. Zaleta sv650 jest masa i fajna rama w wersji po modyfikacji i to by było na tyle. No chyba ze dla kogos punktem odniesienia jest trampek albo kawasaki klekot 500...
Odpowiedzzgadza się nowy strom jest za drogi w stosunku do swoich możliwości,co do trampka -to jest lepszy
OdpowiedzTrampek ma może słabszy silnik ale używany z kołem 21 jest świetna alternatywą, jak ktoś chce pojezdzic po szutrach. Przynajmniej jak trafi sie na odcinek bardziej miekki to jest wieksza szansa, ze sie od razu nie wyglebi. Do v-sroma mozna bodaj zalozyc metzelera karoo 19 ale to nie to samo.
OdpowiedzGoovno to ty sie znasz, a karniola tymi sprzetami dal ci pewnie kuzyn. Mowiac ze zaleta jest "fajna rama" dowodzisz tylko, ze mama ci jeszcze nie dala dzis obiadu i nie mozesz sie wbic na serwer League of Legends, dzieciaku.
OdpowiedzDuży poziom frustracji wskazuje u ciebie na kłopoty w połączeniu się z internetem i/lub wylaniem mleka na ulubiony katalog z motocyklami....
OdpowiedzTwój poziom frustracji (którą w komentarzach zapoczątkowałeś) wiąże się z brakiem wiedzy na temat jazdy motocyklem :)
OdpowiedzWidać zwyczajną krytykę przecietnych motocykli odbierasz jako atak na siebie - pozostaje tylko współczuć albo pogratulowac Suzuki tak miernego i wiernego pracownika...
Odpowiedztxa ja na tw miejscu nie znizalbym sie do poziomu janusza p. pamietaj gadasz z idiota i najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu a potem pokona doswiadczeniem!
OdpowiedzOk. Po prostu nie wiem, kto to jest Janusz P.
Odpowiedzsądząc po poziomie rozmowy być może jest to prawdziwy Janusz P. znany nam wszystkim
Odpowiedz